Ostatnio znowu otrzymuję telefony od mieszkańców w kwestii latających dronów u nas w Rajszewie o różnych porach dnia i nocy.
Mieszkańcy skarżą się, że latające drony albo „monitorują” ich posesje albo też obserwują mieszkańców.
Nasuwa się więc pytanie – czy można latać dronem nad cudzą posesją ?
Nie będąc fachowcem, postanowiłem (po raz kolejny) zapytać moich kolegów „dronowców” z licencją i co, otóż powiedziano mi, że według obecnie obowiązującego prawa wolno im latać w naszej przestrzeni powietrznej tj. nad naszym domem (pamiętając jednak o prawie mieszkańców do prywatności).
W związku z tym nie wolno:
– rejestrować naszego wizerunku bez naszej zgody;
– zakłócać spokoju ludziom przebywającym na posesji;
– stwarzać sytuacji, w których Dron może narazić kogoś na utratę zdrowia lub na uszkodzenie budynku.
– podglądać ludzi lub monitorować posesję dronem, co jest surowo zabronione prawem.
Także w każdej ww. lub innej podejrzanej sytuacji należy natychmiast powiadomić Policję.
Ponadto, zgodnie z prawem właściciel działki, który podejrzewa operatora latającego pojazdu o podglądanie dronem lub naruszenie jego dóbr osobistych może zabezpieczyć urządzenie na poczet przyszłego postępowania.
Nie może celowo uszkodzić Drona, bo będzie ponosić za niego odpowiedzialność karną i finansową.
Dlatego operator Drona, powinien przed lotem zawsze zapytać właściciela terenu, czy nie będzie mu przeszkadzać urządzenie, a następnie zastosować się do obowiązujących zasad bezpieczeństwa.
Przepisy dotyczące użycia Dronów można znaleźć na portalach Państwowej Agencji Żeglugi Powietrznej oraz Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
