ZMIANA CZASU Z LETNIEGO NA ZIMOWY – 2023

Aktualności Edukacja

W nocy z soboty na niedzielę z 28 na 29 października 2023 roku zmieniamy czas z letniego na zimowy.

Oznacza to, że cofamy zegarki z godziny 3.00 na godz. 2.00, tym samym pośpimy jedną godzinę dłużej.

Zegary w komputerach czy smartfony przestawią się same.

Na powrót do czau letniego poczekamy do ostatniej niedzieli marca 2024 r., a jest nią przyszłoroczna Wielkanoc (pierwsza niedziela po pierwszej wiosennej pełni księżyca).

Ustalenia dotyczące czasu letniego zostały wprowadzone przez państwa europejskie w ubiegłym XX wieku, a ich celem było oszczędzanie energii, w szczególności w czasie wojny i podczas kryzysu naftowego w latach 70. XX wieku.

W Polsce zmianę czasu reguluje rozporządzenie prezesa Rady Ministrów, które w tym roku przedłużyło stosowanie czasu letniego i zimowego do 2026 r.

Lista krajów, które stosują czas letni i zimowy jest całkiem obszerna i liczy ponad 60 państw. Są to głównie kraje położone w Europie, Stanach Zjednoczonych oraz Kanadzie, a także prawie cała Afryka. Jeżeli chodzi o Europę to prawie cała Europa zmienia czas 2 razy do roku. Wyjątkiem jest w tym przypadku Islandia, Rosja i sąsiadująca z Polską Białoruś.

Prace nad pomysłem odejścia od zmiany czasu były prowadzone na szczeblu unijnym, ale zarzucono je przed pandemią, choć 84 proc. zapytanych Europejczyków chciało zniesienia zmiany czasu.
Aktualny stan prawny jest taki, że przez kolejne trzy lata, o ile Komisja Europejska nie powróci do prac nad odejściem od zmian czasu, będzie obowiązywał czas zimowy i letni.

Jak podają różne źródła, badania zużycia energii elektrycznej w stanie Indiana (USA) wykazały, że po wprowadzeniu czasu letniego rachunki mieszkańców za prąd wzrosły.

Z kolei badania prowadzone w Kalifornii dowodziły, że w tym stanie zmiana czasu nie powoduje zmian w zapotrzebowaniu na energię elektryczną.

Japończycy wyliczyli, że stosowanie czasu letniego może zmniejszyć emisję dwutlenku węgla o 400 tys. ton i pomóc zaoszczędzić do 930 mln litrów paliwa. Ponadto przyczynia się do spadku liczby ulicznych kradzieży o 10 proc.

 „Naukowcy do tej pory nie mogą dojść do porozumienia, czy zmiana czasu w wymiarze ekonomicznym przynosi zysk, czy też straty”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *